niedziela, 24 kwietnia 2011

Ciężkie dni.

Dzisiaj moim obiektem do pracy stał się dziadek.
Święta idą u mnie w biodra,brzuch i wagę. Niepotrzebnie o tym piszę,bo właśnie to sprawia,że jestem zła...
Może to dziecinne,ale marzę o lalce. Bardzo.
Jejku. Miałam tyle pomysłów,co napisać,a gdy już się za to biorę,to wszystko ucieka.


Myślę o osobie,którą spotykam czasem we wrocławiu. A...

O,mam coś,co chcę!
Boże,za dużo o sobie piszę.
Chcę taką fryzurę:)
Dobra,jak za dużo,to się podzielę moimi wiadomościami o zwierzakach:)
Gołąb,który się niedawno wykluł bardzo szybko rośnie,Barry zamieszkał w wielkiej klatce na dworze(tylko siedzi w domku,leń),rybki mają obrzydliwie brudno(coś nie mogę się przemóc ze sprzątaniem),Wikuś je mlecze(teraz śpi w misce z wodą,hm),Mrusia się gdzieś kręci,Filip właśnie szczeka,Czesia pewnie gdacze;p , Maja i Gucio śpią w klateczce.
Nudy. Pewnie nikogo to nie interesuje,ale ja tym żyję. Żyję nimi i  dla nich.
Tous les animaux.
A jak Wam mijają święta? :)

środa, 13 kwietnia 2011

Dawno temu...

Wkleję coś,co niedawno napisałam...
00:07 2011-04-11
To nie jest normalne.
Ha.
Tyle czasu nie piszę. Tyle się dzieje,tyle nudy.
Boję się tych wszystkich zmian. Nie wiem,co mam robić. Wydaje mi się,że wszystko,co się dzieje,nie jest dobre.Tęsknię za złymi chwilami,które czyniły coś we mnie szczęśliwym. Miałam mniej kompleksów,złych nastrojów,złych dni,złych wyrobów...
Czuję,że budzi się we mnie znana niektórym mania pisania o sobie,haha:D
Właśnie siedzę,słucham systemu i napawam się pięknymi widokami. Zebrałam bursztyny,kilka muszelek,a teraz mam ochotę,to wszystko wyrzucić,rozdeptać,gdzieś się upić i zniknąć.
Te myśli były tak często.  Mam zamiar kiedyś chociaż na kilka dni tak zniknąć.
Dalej piszę o sobie... :|     Ha;p

Nie ma tutaj internetu,więc piszę w notatniku.
Wstydzę się pokazać. Gdyby tak spotkać złotą rybę.
Kura do kury:
-Ty,słuchaj,chodzisz z tym kogutem na serio,czy dla jaj?
Nowy tatuaż na ręce.Kolory zmieniają się po myciu,I love it;D Branoc.
00:14 2011-04-11

Jestem uzależniona od skinsów. Zakochuję się chyba we wszystkich. Jezu,psychofanka;p


Znajduję bursztyny,bardzo się cieszę. Podchodzę do każdego zwierzątka i je głaszczę,rozmawiam z nim.W końcu mam czas.
Boję się tego,co się we mnie zaczyna.Od nowa.Chyba będę musiała się z tym podzielić,ale raczej mam na myśli jedną osobę...
Zi,mam pomysł,co zrobimy sobie następnym razem,jak się spotkamy.Otóż kupimy sobie takie duże koszulki i powycinamy... Patrz,patrz!!!!!!!!!!
Przedwczoraj pływałam 4 godziny na basenie,dzięki temu dostałam uczulenie. Żrę apapy,mniam,aby nie czuć,że mnie ten chlor wyżarł;p


Chcę coś zmienić z włosami. Mam tak gównianą długość. Z drugiej strony ,nie chcę ich ścinać,po prostu myślę o innej fryzurze...Ale jakiej.






Wiadomość tygodnia:
ZNALAZŁA SIĘ MRUSIA!!!!!!! :):)



...miałam dłuższe włosy.
Ah...