Obiecywałam sobie,że będę tutaj pisała. Żeby móc się "wygadać". Nie wiem komu. Może po prostu... Bez sensu,szkoda pisania.
Na ten moment jest...Ciężko. Uciekam od szczęścia,żeby pławić się w luksusowym smutku. Po czym znowu tęsknię za tymi marnymi,szczęśliwymi chwilami... Szukam pomocy.
ed
polub mnie